Jak "Home Depot Karma" kupił mi 40 dolarów za 1 centymetkę

Craig Menear, dyrektor naczelny Home Depot może ze złością zadzwonić do mnie i zażądać, bym natychmiast oddał mu grzejnik na listwę. Mam nadzieję, że uzna tę opowieść za pouczającą i zabawną, ponieważ jest mikrokosmosem tego, jak działają jego sklepy.

Stojąc w linii powrotnej ...

Niedawno kupiłem grzałkę 48 "Electric Baseboard, z MSRP w wysokości około 40 USD. Zabrałem ją do domu i przez kilka tygodni siedziała w mojej piwnicy, czekając na instalację.

Kiedy zdecydowałem się pójść do większego Kadetu, wziąłem grzejnik w jego nieotwartym pudełku z powrotem do Home Depot dla powrotu.

Współpracownik sklepu przez chwilę zastanawiał się nad paragonem. Przeskanowała kod kreskowy. Patrzyłem na rachunek więcej.

Zwróciła się do innego wspólnika Home Depot, a oni odezwali się przyciszonym tonem. Jedna z nich pokręciła głową. Drugi wzruszył ramionami.

Wtedy pierwszy współpracownik wrócił do mnie i powiedział: "Wygląda na to, że zapłaciłeś tylko jeden cent za ten grzejnik".

"Jesteś pewny?" Powiedziałem.

"Pozytywny."

Wskazałem na paragon. "Wygląda tylko na jeden cent, ale czy to nie czterdzieści dolarów za kolejną linię dotyczy grzejnika?"

"Nie," powiedziała. "To dotyczy zestawów do montażu podtynkowego, które kupiłeś."

"Dobrze..."

"Musimy to uczcić" - powiedziała. "Równie dobrze możesz to zatrzymać." Przerwała, dodając: "Chyba, że ​​chcesz odzyskać jednego pensa".

Poszedłem z powrotem do samochodu i wróciłem do sklepu, by kupić większy grzejnik.

Gdy sklep zacznie od Ciebie

Jeśli często robisz zakupy w sklepach domowej roboty - Lowe's, Home Depot, Menards - przekonasz się, że zostaniesz oszukany. Cały czas .

Często jest to niezamierzone, ponieważ współpracownik sklepu skanuje wiele zmiksowanych przedmiotów w Twoim koszyku, zamiast wyrzucać je po kawałku na ladę.

Innym razem kupujesz uszkodzony przedmiot. Lub kupujesz przedmiot, którego brakuje.

Zwróc to? To naturalne rozwiązanie. Tyle, że wpadłeś w coś w rodzaju limbo. Może:

Chciałbym powiedzieć, że stanowi to pełną historię, ale to tylko w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Moje określenie to "odwrotne kradzieże w sklepach".

Co robić

  1. Przynieś swoją własną taśmę, abyś mógł zmierzyć rzeczy, zwłaszcza każdy rodzaj deski i luźny drut.
  2. Jeśli pudełko nie jest fabrycznie zaplombowane, otwórz je i sprawdź zawartość.
  1. Usuń wszystkie przedmioty z koszyka na zakupy i umieść je na ladzie.
  2. Kiedy mówią: "Ile tam masz?" możesz powiedzieć im "Dwanaście". Ale wiedz, że wciąż mogą sprawdzić. Więc nawet nie myśl o zmniejszeniu tej liczby do jedenastej. Poza tym jest po prostu źle.
  3. Sprawdź potwierdzenie w chwili opuszczenia lady. W ten sposób możesz wrócić bezpośrednio do tego współpracownika, a nie do działu obsługi klienta.
  4. Zrób własne skanowanie. Chociaż nienawidzę skanować swoje własne rzeczy, wiem też, że to najpewniejszy sposób na uniknięcie podwójnego obciążenia.
  5. Przerzuć wszystkie swoje rachunki w pudełku. Mimo że sklep może zidentyfikować twój zakup, skanując twoją kartę kredytową, nadal uważam, że posiadanie paragonu daje mi trochę przewagi podczas składania sprawy do sklepu.
  6. I na koniec, jeśli wszystko inne zawiedzie, karma powróci w twoim kierunku i zrównoważy szalę sprawiedliwości.

Więc, Craig, możesz przyjść do mojego domu i spróbować odzyskać ten grzejnik. Ale najpierw musisz go podważyć z moich zimnych, martwych rąk. Mam na myśli ... moje ciepłe, martwe ręce, dzięki temu fajnemu, nowemu grzejnikowi z płyty!