Historia ruchu zielonego

Zielony ruch trwa już od stuleci

Chociaż ruch konserwatorski miał europejskie korzenie, wielu obserwatorów utrzymuje, że Stany Zjednoczone stały się światowym liderem w zakresie ochrony środowiska.

Jeśli Ameryka rzeczywiście zasługuje na uznanie za przewodzenie ruchowi ekologicznemu , co spowodowało, że Stany Zjednoczone stały się tyglem ekologii? Częściowo wynika to z imigrantów, którzy przybyli na kontynent Ameryki Północnej w epoce kolonialnej, a częściowo z naturalnego piękna ziemi, którą znaleźli, kiedy przekroczyli Atlantyk.

Wczesne lata ruchu ekologicznego

Ameryka oczywiście nie wymyśliła zielonego ruchu, podobnie jak nie wynalazła drzew. Podstawowe zasady zrównoważonej gospodarki leśnej, na przykład, były znane w całej Europie (zwłaszcza w Niemczech, Francji i Anglii) od czasów średniowiecza. Społeczności rolników w Azji uprawiały glebę poprzez uprawę tarasu i inne zrównoważone praktyki rolnicze .

Angielski pisarz Thomas Malthus, często cytowany w "Eseju o zasadzie zaludnienia" , zaalarmował większość XVIII-wiecznej Europy, proponując, że wzrost populacji ludzkiej poza zrównoważonymi granicami spowoduje katastrofalny spadek populacji spowodowany głodem i / lub choroba. Pisma Malthusa informowałyby o alarmie wywołanym "eksplozją ludności" około 200 lat później.

Ale po kolonizacji Ameryk przez Europejczyków pisarze i filozofowie byli jednymi z pierwszych, którzy zaproponowali, że dzika natura ma wartość nieodłączną poza jej użyteczność dla ludzi.

Podczas gdy rybołówstwo, tereny łowieckie i drzewostany były ważne dla cywilizacji, wizjonerzy tacy jak Ralph Waldo Emerson i Henry David Thoreau proponowali, że "w dziczy jest zachowanie świata" (Thoreau). Ich przekonanie, że natura posiada duchowy element, który przekracza ludzką użyteczność, dało tym ludziom i ich wyznawcom etykietę "transcendentalistów".

Zielony ruch i rewolucja przemysłowa

Transcendentalizm z początków XIX wieku i świętowanie świata przyrody przybył w samą porę, aby zostać stratowanym przez spustoszenia rewolucji przemysłowej. Gdy lasy zniknęły pod toporem lekkomyślnych baronów, węgiel stał się popularnym źródłem energii. Nieograniczone wykorzystanie węgla w domach i fabrykach spowodowało straszliwe zanieczyszczenie powietrza w miastach takich jak Londyn, Filadelfia i Paryż.

W latach pięćdziesiątych XIX wieku pewien karnawałowy hulak o imieniu George Gale usłyszał o ogromnej kalifornijskiej sekwoi, która miała ponad 600 lat, kiedy urodził się Jezus. Po zobaczeniu wspaniałego drzewa, zwanego Matką Lasu, Gale wynajął ludzi, aby wycięli drzewo, tak aby jego kora mogła być wyświetlana w jego bocznym widoku.

Reakcja na wyczyn Gale'a była jednak szybka i brzydka: "Według nas wydaje się to okrutnym pomysłem, perfekcyjną profanacją, wyciąć tak wspaniałe drzewo ... co na świecie mogło mieć jakiegokolwiek śmiertelnika do wejścia na pokład takie spekulacje z tą górą z drewna? ", napisał jeden z redaktorów.

Rosnące przekonanie, że przemysł ludzki zatarasował niezastąpioną dzicz - i zagrażając zdrowiu ludzkiemu - zaowocowało najwcześniejszymi wysiłkami w zarządzaniu zasobami naturalnymi.

W 1872 roku powstał Park Narodowy Yellowstone, pierwszy z tego, który stał się jednym z najlepszych pomysłów Ameryki: sieć parków narodowych, które były ściśle ograniczone do eksploatacji.

Ruch Zachowania bierze korzeń

Kiedy rewolucja przemysłowa nadal siała spustoszenie w dziczy, narastał chór głosów. Byli wśród nich John Muir , wizjonerski poeta amerykańskiego Zachodu i jego spektakularne piękno, oraz Theodore Roosevelt , zapalony reformator, którego Muir przekonał, by odłożyć na bok ogromne obszary dzikiej przyrody.

Inni ludzie mieli jednak różne wyobrażenia o wartości dziczy. Gifford Pinchot , który studiował leśnictwo w Europie i stał się zwolennikiem zarządzanej gospodarki leśnej, był kiedyś sprzymierzeńcem Muira i innych w ruchu konserwatorskim. Ponieważ Pinchot nadal pośredniczył w rozkwicie dziewiczych lasów z wpływowymi baronami drewna, jednak popadł w niełaskę z tymi, którzy wierzyli w znaczenie ochrony przyrody, niezależnie od jej komercyjnych zastosowań.

Muir był jednym z tych, którzy odrzucili zarządzanie obszarami dzikiej przyrody przez Pinchota, i to właśnie zainteresowanie Muir'a zachowaniem w przeciwieństwie do ochrony dało początek temu, co może być największą spuścizną Muira. W 1892 roku Muir i inni stworzyli Klub Sierra, aby "zrobić coś dla dzikości i uszczęśliwić góry".

Rozpoczyna się nowoczesny ruch zielony

W XX wieku ruch konserwatorski został przyćmiony przez wydarzenia takie jak Wielki Kryzys i dwie wojny światowe. Dopiero po zakończeniu II wojny światowej - i szybka transformacja Ameryki Północnej ze społeczeństwa rolniczego do przemysłowego - rozpoczęła się nowoczesna organizacja ekologiczna.

Powojenna industrializacja Ameryki postępowała w zawrotnym tempie. Rezultaty, mimo że zadziwiające swym rozmachem, zaniepokoiły wielu spustoszeniem, które siali. Opady nuklearne z testów atomowych, zanieczyszczenia powietrza spowodowane przez miliony samochodów i fabryk wprowadzających chemikalia do atmosfery, zniszczenie niegdyś dziewiczych rzek i jezior (np. Rzeka Cuyahoga w Ohio, która słynie z pożaru z powodu zanieczyszczenia), oraz zanikanie użytków rolnych a lasy podmiejskie były przedmiotem troski wielu obywateli.

Do tego wiru wkroczył cichy, pracowity naukowiec i autor. Rachel Carson opublikowała w 1962 r. Niszczycielski argument przeciwko lekkomyślnemu użyciu pestycydów, które niszczą populacje ptaków, owadów i innych zwierząt. Klasyczna książka dawała głos milionom Amerykanów, którzy widzieli, jak ich bogate dziedzictwo naturalne znika tuż przed ich oczami.

Po publikacji Silent Spring i takich książek jak Bomba Populacji Paula Erlicha, prezydenci Demokratów John F. Kennedy i Lyndon Johnson dołączyli do wielu innych polityków, dodając ochronę środowiska do swoich platform. Nawet republikański Richard Nixon poczynił znaczne postępy w zakresie włączania świadomości ekologicznej do swojej administracji. Nixon nie tylko utworzył Agencję Ochrony Środowiska (EPA), ale również podpisał Ustawę o Narodowej Polityce Środowiskowej lub NEPA, która wymagała oceny oddziaływania na środowisko dla wszystkich dużych projektów federalnych.

A w Wigilię Bożego Narodzenia 1968 r. Astronauta NASA William Anders, podczas orbitowania wokół Księżyca z misją Apollo 8, zrobił zdjęcie, które wiele osób przypisuje, dając podstawy nowoczesnemu ruchowi ekologicznemu. Jego zdjęcie przedstawia małą, niebieską planetę Ziemię wystającą ponad horyzont Księżyca. (Patrz wyżej.) Obraz małej planety, samej w rozległym oceanie kosmosu, ukazywał miliardom kruchość naszej planety oraz znaczenie zachowania i ochrony Ziemi.

Ruch ekologiczny i Dzień Ziemi

Zainspirowany protestami i "naukami", które miały miejsce na całym świecie w latach 60., senator Gaylord Nelson zaproponował w 1969 r., Że w imieniu środowiska będą ogólnokrajowe demonstracje oddolne. W słowach Nelsona: "Reakcja była elektryczna, rozbiegła się jak gangbusty". Tak narodziło się wydarzenie znane teraz jako Dzień Ziemi .

22 kwietnia 1970 r. Odbyło się pierwsze obchody Dnia Ziemi w piękny, wiosenny dzień, a wydarzenie okazało się ogromnym sukcesem. Miliony Amerykanów od wybrzeża do wybrzeża wzięło udział w paradach, koncertach, przemówieniach i targach poświęconych ochronie naturalnego dziedzictwa Stanów Zjednoczonych i całego świata.

W przemówieniu tego dnia Nelson stwierdził: "Naszym celem jest środowisko przyzwoitości, jakości i wzajemnego szacunku dla wszystkich innych ludzkich istot i wszystkich żywych stworzeń." Dzień Ziemi obchodzony jest obecnie na całym świecie i stał się środowiskowym kamieniem probierczym dla dwóch pokoleń eko-aktywistów.

Ruch ekologiczny zestala się

W miesiącach i latach po pierwszym Dniu Ziemi i stworzeniu EPA ruch ekologiczny i świadomość ekologiczna zostały zestalone w prywatnych i publicznych instytucjach na całym świecie. Landmark ustawodawstwo dotyczące ochrony środowiska, takie jak Ustawa o czystej wodzie, Federalna Ustawa o Pestycydach, Ustawa o Czystym Powietrzu, Ustawa o zagrożonych gatunkach oraz Ustawy o krajowych szlakach turystycznych zostały podpisane. Te akty federalne połączyły wiele innych państwowych i lokalnych programów ochrony środowiska.

Ale wszystkie instytucje mają swoich przeciwników, a ruch ekologiczny nie jest wyjątkiem. Ponieważ przepisy dotyczące ochrony środowiska zaczęły być wdrażane w całym kraju, wiele osób w środowisku biznesowym stwierdziło, że prawodawstwo w zakresie ochrony środowiska miało negatywny wpływ na opłacalność górnictwa, leśnictwa, rybołówstwa, przemysłu wytwórczego i innych gałęzi przemysłu wydobywczego i zanieczyszczającego.

W 1980 r., Kiedy republikanin Ronald Reagan został wybrany na prezydenta, rozpoczęto demontaż zabezpieczeń środowiskowych. Wyznaczając antyzakazowych krzyżowców, takich jak minister spraw wewnętrznych James Watt i administrator EPA Anne Gorsuch, do urzędu, Reagan i cała partia republikańska zasygnalizowali swoją nagą pogardę dla ruchu ekologicznego.

Ich sukces był jednak ograniczony i zarówno Watt, jak i Gorsuch byli tak powszechnie nie lubiani - nawet przez członków własnej partii - że zostali usunięci z urzędu po odbyciu kilku miesięcy. Ale linie bitewne zostały narysowane, a społeczność biznesowa i Partia Republikańska pozostają zdecydowanie przeciwne ochronie środowiska, które definiuje znaczną część zielonego ruchu.

Zielony ruch dzisiaj: nauka a spirytualizm

Podobnie jak wiele ruchów społecznych i politycznych, ruch ekologiczny został wzmocniony i zakotwiczony przez siły, które się temu sprzeciwiają. Po tym, jak James Watt został powołany do kierowania Departamentem Spraw Wewnętrznych, członkostwo w Sierra Club wzrosło z 183 000 do 245 000 w ciągu zaledwie 12 miesięcy.

Dziś ruch ekologiczny jest ponownie definiowany i ocynkowany przez swoje kompetencje w takich kwestiach, jak globalne ocieplenie i zmiana klimatu, ochrona mokradeł, rurociąg Keystone, rozprzestrzenianie broni jądrowej, szczelinowanie hydrauliczne lub "szczelinowanie", wyczerpywanie się zasobów rybnych, wymieranie gatunków i inne ważne kwestie środowiskowe.

Tym, co odróżnia dziś zielony ruch od wcześniejszego ruchu konserwatorskiego, jest nacisk na naukę i badania. Mówiąc w duchowych tonach i używając religijnych metafor, pierwsi ekolodzy, tacy jak Muir i Thoreau, świętowali naturę za jej głęboki wpływ na ludzkie emocje i nasze dusze. Kiedy Hetch Hetchy Valley w Kalifornii była zagrożona przez zaporę, Muir wykrzyknął: "Dam Hetch Hetchy!" Jak również tamy na zbiorniki wodne ludowych katedr i kościołów, ponieważ żadna świętsza świątynia nie została konsekrowana przez serce człowieka.

Teraz jednak jesteśmy bardziej skłonni do przywoływania danych naukowych i badań empirycznych w celu wzmocnienia argumentów na rzecz zachowania dzikich zwierząt lub przeciw zanieczyszczającym przemysł. Politycy cytują pracę badaczy polarnych i wykorzystują skomputeryzowane modele klimatyczne do walki z globalnym ociepleniem, a badacze medyczni opierają się na statystykach zdrowia publicznego, aby sprzeciwić się zanieczyszczeniu rtęcią. To, czy te argumenty się powiodą, czy nie, zależy jednak od wizji, pasji i zaangażowania ludzi, którzy tworzą zielony ruch.